PKE Małopolska wspiera działania Rządu  RP w sprawie Mierzei Wiślanej

APEL z dnia 27.11.2019 r.

Ekolodzy – naukowcy z Małopolski, członkowie PKE Małopolska wspierają działania Rządu  RP w sprawie Mierzei Wiślanej.

 

    Polska  Roku 2019 jest państwem suwerennym. Rząd RP został wybrany decyzja wolnych demokratycznych wyborów. Rząd RP na całym terytorium realizuje cele podporządkowane wyłącznie interesowi narodowemu. Mamy jednak  od ponad 30 lat od uzyskania owej suwerenności  na naszym terytorium port morski, którego funkcjonowanie jest całkowicie zależne od państwa ościennego. To Rosja na terytorium enklawy Kaliningradzkiej decyduje, jakie statki handlowe mogą wpływać na terytorium Polski, a także, w jakim terminie.

To mogą sprawdzić, także ekolodzy, przeciwnicy przekopu Mierzei Wiślanej, np. wybierając się w rejs z Bałtyku do Elbląga najlepiej w asyście niewielkiego okrętu wojennego. Jesteśmy niemal pewni, że skończyłoby się  to podobnie jak z protestem Greenpeace w regionie Morza Północnego lub –  tak jak z okrętami ukraińskimi w Cieśninie Kerczeńskiej. Te sytuacje  pokazują  jak bardzo nasza suwerenność  w obszarze Zalewu Wiślanego jest ograniczona.

 

Grupa naukowców,ekologów, zrzeszona w PKE Małopolska uważa, że przekop jest strategicznym celem  bezpieczeństwa państwa. Służy odblokowaniu portu morskiego i odcięciu się od nieuzasadnionej zależności od innego państwa. Taka sytuacja nawet  w przypadku obszaru Natura 2000 została przewidziana przez prawo unijne dotyczące ochrony przyrody. Można tu odwołać się do Dyrektywy siedliskowej, a w szczególności jej par. 6, który dopuszcza taka inwestycję w przypadku ochrony nadrzędnego interesu bezpieczeństwa państwa.

Dopuszcza także mimo wątpliwości związanych z oceną oddziaływania na środowisko.

 

Polska  dopełniła wszystkie wymogi Dyrektywy, zadbała  o wszelkie zgody związane z obowiązującym prawem  w RP.

Mimo to  grupy nazywając się ekologami w imię wydumanych racji, a są to też racje polityczne  starają się zatrzymać proces przekopu Mierzei Wiślanej. W tym celu uruchamiają opinię międzynarodową, struktury międzynarodowe, media, środki komunikacji publicznej w celu blokady inwestycji. Dążą do uniknięcia  rozstrzygnięć poprzez przewidziane i możliwe procedury prawne.

Zostaje narażona na szwank opinia i reputacja naszego kraju. Dyskredytuje się także ekologów, fachowców  wyrażających inne opinie w oparciu o wiedzę i fakty.

Argumenty wysuwane przez przeciwników przekopu nie tylko mijają się z istniejącym stanem faktycznym, ale też jawnie wyolbrzymiają zarówno wartość przyrodniczą obiektu chronionego jak i jego zagrożenie.

W protestach często  powtarzane są między innymi takie stwierdzenia, że:

Planowany przekop jest realizowany na obszarze Natura 2000. Mamy tutaj do czynienia z bezcennym skrawkiem Polski, który podlega ochronie prawnej. Przedsięwzięcie grozi zniszczeniem przyrody zarówno Mierzei Wiślanej, jak i Zalewu Wiślanego. A co za tym idzie upadkiem turystyki, zanikiem lokalnego rybołówstwa i w rezultacie pogorszeniem rozwoju regionu.”

Po analizie faktów i sytuacji przez naszych ekspertów, ekologów  stwierdzamy,ze:                                                                            –                                                                                  -2-

  1. Obszar Natura 2000 Mierzeja Wiślana jest (jedynie) cennym a nie bezcennym fragmentem naszej przyrody podobnie jak ponad 20% terytorium naszego kraju i ponad 30% powierzchni polskich lasów.
  2. Zalew Wiślany jest permanentnie zanieczyszczony ściekami z Kaliningradu, bowiem miasto to nie posiada oczyszczalni ścieków. Nie słyszeliśmy, aby ekolodzy z grupy kontestującej  przekop protestowali przeciwko takiemu bezprawiu w odniesieniu do owego  „bezcennego obiektu”,
  1. Jak wynika z naszych rozmów z organizatorami turystyki jachtowej, przekop Mierzei znacznie zwiększy atrakcyjność turystyczną wszystkich portów jachtowych na tym obszarze,
  2. Zalew Wiślany jest jednym ważnych w naszej części Bałtyku miejscem rozrodu śledzi. Dopływają tu one przez Cieśninę Piławską i tu składają ikrę. Dodatkowy przepust na otwarte morze powinien zwiększyć ilość dopływającego do Zalewu śledzia, a co za tym idzie zwiększyć ilość pokarmu dostępnego miejscowej faunie ryb, ptaków i ssaków drapieżnych.

W świetle powyższych danych ekolodzy,członkowie Rady Naukowej Polskiego Klubu Ekologicznego w Krakowie zwracają  się do Pana Premiera i Władz Państwa o nie uleganie presji nieuzasadnionych protestów: bardziej politycznych niż ekologicznych. Wyrażamy  solidarność i poparcie z działaniami i stanowiskiem w tym zakresie Ministra Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej Pana Marka  Gróbarczyka. Sprawa Mierzei, Morza Bałtyckiego, bezpieczeństwa ekologicznego  i suwerenności kraju powinna być troską wszystkich Polaków. Tym się kierując korzystamy z konstytucyjnego  prawa  do takiej wypowiedzi…

 

      Apelujemy do ruchu ekologicznego i sił patriotycznych w Kraju o wsparcie i solidarność z naszym stanowiskiem.

 

Za sygnatariuszy apelu:

Prof.Zbigniew Witkowski   b.Główny Konserwator  Przyrody i Wiceminister Środowiska

dr Zygmunt Fura Przewodniczący Rady Naukowej Polskiego Klubu Małopolska i Prezes Fundacji Międzynarodowy Instytut Polityki i Strategii Ekologicznej

Prof.  Janusz Miczyński Prezes Zarządu Okręgu Małopolska PKE

Prof.  Zbigniew Mirek  Instytut Botaniki PAN Kraków

Prof. Zbigniew  Myczkowski,architekt krajobrazu Politechnika Krakowska

dr hab.inż, Prof. UR  Wojciech Przegon architekt krajobrazu  Kraków

Prof. Katarzyna Sawicka Kapusta, biolog Uniwersytet Jagielloński

dr hab. Prof.  UJ Mirosław Żelazny, hydrolog, hydrochemik  Kraków

dr hab. inż Prof. UR Andrzej Tomek, leśnik Kraków

dr inż. Tadeusz Kopta, ekspert d/s polityki komunikacyjnej i transportu

mgr inż. Zofia Tomek, eśnik Uniwersytet Rolniczy Kraków

inz. Jakub Stonawski, hydrotechnik Rada Naukowa PKE Małopolska

mgr Krystian Waksmundzki, geograf współzałożyciel Polskiego Klubu Ekologicznego (23.09.1980)

 

Źródło informacji: Polski Klub Ekologiczny Małopolska